Do ilu powinien się wkręcic AGR?

[kelok1]

czy ktoś z Was już rejestrował?

gdyby tak było to połowa mocnych Octavek była by niedopuszczona do ruchu , chociażby za brak kata

Nie mam się przejmować temperaturami, ale jednak rzadko zmienia się program na zimę - czyliż coś w tym jest?

Nie zrozumiałeś mnie

Niektórzy nasi koledzy co mają przyjmijmy 180 km robią korektę na zimą na np 170.

Natomiast Ty jeśli zrobisz lajtowy program z ASV na 130 to na co obniżysz na 120 km ? Bezsens a za każdą korektę płacisz

[janusz_007]

Do ilu powinien się wkręcic AGR?

mam AGRa 90KM. cos od pewnego czasu wydaje mi sie ze jest jakis mułek, auto kupilem w kwietniu i moze to juz kwestia przzwyczajenia, ale powiedzcie mi jak ona sie powinna wrkęcic? do jakich obrotów? ostatnio jak jechalem to przy jakies 3300 obr mialem na III biegu ponad 80KM/h, na czwartym przy podobnym zakresie jakies 120 z hakiem no i zabraklo mi drogi zeby dalej to rozkrecac, w kazdym razie tak do 3300-3400 rozkreca sie spoczko, a potem to juz jakos tak topornie idzie. nawet jak wcisne gaz do dechy to on sie rozpedza ale obroty niezbyt wchodza wyzej. czy cos w nim jest czy te silniki tdi z ta moca tak maja? jak sie wasze rozkrecaja? przypominam ze mowimy tu o AGR 90KM bez zadnej modyfikacji :diabelski_usmiech

ps
oblecialem szukajke ale jakos nie moglem namierzyc tego postu

dzieki za info

[Maicroft]

Do czerwonego pola rozkreca sie kazdy zdrowy silnik na wiekszosci biegow, bo na najwyzszym czesto jest zalozony limter wczesniej.

[janusz_007]

a jak sie nie wkreca to co moze byc przyczyna?? przeplywka? n75? najlepiej chyba podjechac na kompa co?

[Maicroft]

Dokladnie, moze byc przeplywomierz, ktory nie pokazuje odpowiedniej wartosci. Tak mial jeden z kolegow i tez nie chcialo jechac. Teraz jedzie juz lepiej, chociaz jeszcze nie tak jak trzeba na nowszym przepływomierzu

[janusz_007]

czyli wyjdzie to na diagnostyce kompa nie? bo jesli bylby to n75 lub przeplywka to slad z błędem w kompie zostanie tak?

[Maicroft]

Uszkodzenie przeplywki wychodzi w wartosciach mierzonych, tak samo powiedzmy mozna namierzyc uszkodzenie N75

[janusz_007]

jesli to jest n albo przeplywka to czy na razie moge tak jezdzic?? czy warto sie do tego od razu zabrac???

[ Dodano: Sob 14 Lip, 07 14:29 ]

Dokladnie, moze byc przeplywomierz, ktory nie pokazuje odpowiedniej wartosci. Tak mial jeden z kolegow i tez nie chcialo jechac. Teraz jedzie juz lepiej, chociaz jeszcze nie tak jak trzeba na nowszym przepływomierzu

co masz na mysli piszac ze teraz jedzie juz lepiej chociaz nie tak jak trzeba???


czy taka przepływke jestem w stanie sam zmienic> czy nie bardzo??? to jest trudne?

[Maicroft]

U tamtego kolegi, ktory pisal zreszta o tym na forum, po zalozeniu przeplywki z jakiegos zrodla bo nie wiem nawet dokladnie skad ona byla, parametry do 3000 obr.min ma w normie, a potem jest juz coraz gorzej. Jeszcze nad tym posiedzimy jak kolega wroci z urlopu

[janusz_007]

no to prosze o info w tej sprawie, co wymyśliliscie bo u mnie do niecalych 3500 jest ok .
czekam na info tutaj albo na prv

z góry dzieki

[Maicroft]

Wg. VAG-a czy wg. dupohamowni??

[janusz_007]

wiem ze jest to dziwne ale problem jest juz z głowy. nie byla to ani przeplywka ani n75. tylko..... cisnienie w oponach. ostatnio bylem w wulkanizacji bo mialem miej powietrza w kole, dobili mi i mialobyc ok, a wczoraj sam sprawdzalem i wg ich dobicia bylo z przodu 2.2 a wg mojego pomiaru bylo 1.6 cisnienie dobilem i smiga jak zloto. przyspiesza jak zawsze i wkreca sie jak zloto. probowalem do 3700 i moglem dalej no ale po co skoro idzie jak rakieta))))

[Rapist]

to fajnie ja jednak polecam wycięcie katalizatora (dopalacza). Może być zapchany i jego wycięcie też może pomóc.

[janusz_007]

wlasnie nad tym dumam, bo z niuni i tak spaliny wala i tak;ppp wiec po co mi seryjny spowalniacz;ppppp

[MiKruS]

wiem ze jest to dziwne ale problem jest juz z głowy. nie byla to ani przeplywka ani n75. tylko..... cisnienie w oponach. ostatnio bylem w wulkanizacji bo mialem miej powietrza w kole, dobili mi i mialobyc ok, a wczoraj sam sprawdzalem i wg ich dobicia bylo z przodu 2.2 a wg mojego pomiaru bylo 1.6 cisnienie dobilem i smiga jak zloto. przyspiesza jak zawsze i wkreca sie jak zloto. probowalem do 3700 i moglem dalej no ale po co skoro idzie jak rakieta))))

Sorry, ale nie ma cudów. Podniesienie cisnienia o jakies pol bara, to moze mialoby odczuwalny wplyw na samochod napedzany siłą mięśni (jak w The Flinstones), a nie w 90 konnym aucie o stosunkowo duzym momencie obrotowym, ktory powinien przyspieszac w niewiele powyzej 10 sekund do setki.

Mysle, ze co najwyzej mogl to byc jakis zbieg okolicznosci, ze usterka ustapila (albo jej negatywny wplyw zmalal) akurat w momencie dopompowania kola/kół.

[janusz_007]

no mnie sie to tez dziwne wydalo, ale teraz wszystko jest jak najbardziej ok